15.5.13

Drobna uwaga cioci Imloth

Edytuj post
Chciałabym tylko poprosić, by wszyscy, którzy zjawiają się na Erze, komentują, poprawiają czy też należą do załogi, zachowali zdrowy rozsądek w ocenianiu innych. Doskonale wiem, że nie zgodzicie się ze mną i stwierdzicie, że jeśli człowiek robi błędy w ocenie, nie powinien brać się za jakąkolwiek formę oceniania. 
Ale chciałabym, byście tak szczerze sobie odpowiedzieli - czy gdy zaczynaliście pisać blogi, może zajmować ocenianiem właśnie, byliście ideałami? Mnie osobiście praca na Erze dała naprawdę dużo. Jeśli ktokolwiek chciałby przebijać się przez posty na starej, onetowej wersji tejże ocenialni, mógłby zobaczyć moje pierwsze wypociny i skontrastować je z ostatnimi tworami - nie idealnymi, ale dużo lepszymi. Podejrzewam, że gdyby nikt nie pomógł mi, nie powiedział, gdzie popełniam błędy, nie zareagował jakkolwiek na brak przecinków czy uparte pisanie "tą" w każdym wypadku, wciąż żyłabym w nieświadomości, że robię coś nie tak.
Jednak gdyby ktoś - wybaczcie już to sprane wyrażenie, ale pasuje tu idealnie - zhejtował mnie i napisał, że nie ma pojęcia, co ja w ogóle w załodze Ery robię, zapewne poddałabym się i zrezygnowała. Jasne, powiecie, że oceniający musi umieć przyjąć krytykę, musi być na nią odporny, skoro sam chce innym wytykać błędy - i oczywiście, że musi! Ale na krytykę, odpowiednio wyważoną i kulturalną, która nie zdemotywuje go całkowicie. Bo tak się składa, że każdy ma swoją dumę i wrażliwość.
Kończąc mój szacowny wywód, dziękuję Kreaturze, że zrobiła własnie to, co powinna.
I mam cichutką nadzieję, że ktoś uszanuje moją prośbę. Bo szczerze powiedziawszy, mam już dość tego, że Era nie może zrekrutować nowych członków. A może raczej zaraz po rekrutacji ich traci.

Amen!

PS Drogie Anonimy, kocham Was niezmiernie, ale nie mam siły już Wam odpisywać.

31 komentarzy:

  1. Zdecydowanie się zgadzam we wszystkim. Gdy w ogóle czytałam jakiś czas temu swoje opowiadanie z 2009 to się śmiałam jak głupia. Do tej pory się śmieję, ale były osoby, które mnie wspierały, które pisały o niebo lepiej, ale ciepłym słowem i dobrą, zdrową krytyką pomogły mi, pokazały wszystkie błędy, starały się je ograniczać, podsuwały pomysły. Po to też zaczęły powstawać ocenialnie, prawda? Niestety, od jakiegoś czasu niektórym oceniającym się w dupie poprzewracało, za przeproszeniem, i z chęcią wywyższają się, czepiają o wszystko, sama nie wiem czemu. I nawet nie chodzi o oceniane przez nie blogi, a o innych oceniających. Bo młoda dziewuszka przychodzi, chce się poduczyć, chce, by inni jej pomogli, a zostaje zbluzgana za swój wiek, niezbyt wysokie doświadczenia i za to, że pisze emotikonki. O jejkuuu, XDD iks dee, ile razy każda z nas je pisaaała :D Komentarz jest komentarzem, i nawet jakby była to strona rządowa to nikt nie zabroni komentować jej komuś w sposób własny, nieco zakręcony i dziecinny, ale szczery. No chyba, że chodzi o wyzwiska itp., ale tutaj żadnych nie było.
    Cóż, ja już więcej nie mam nic do powiedzenia, cieszem się, Imlociaczku, że coś powiedziałaś!
    I dziewczyny, naprawdę się nie przejmujcie niczym, a najwyżej na przyszłość ograniczcie trochę nadmiar emotek. Sama jestem ich maniakiem, ale nie każdy chce je oglądać!
    Pozdrawiam ciepło! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dżem Dobry.
    Jesteś bardzo mądrą osobą ;). Osobiście uważam, że polska mentalność nie pozwala na to, aby zachować jakikolwiek dystans do świata i do samego siebie. Nagle jakoś wszyscy zapomnieli, że nie od razu Kraków zbudowano. Zawsze trzeba od czegoś zacząć, ale nie należy zapominać, że nie można stanąć w miejscu, tylko trzeba się rozwijać. Nie rozumiem czemu emoty utożsamiane są z gimbazą i 13-letnimi półgłówkami, i zerowym poziomem inteligencji. Sorry, moja siostra ma tyle lat i nie zachowuje się jakby była dziecinna. A przynajmniej w takim słowa tego znaczeniu jak przedstawiła to Grabarz ostatnio. I tak w sumie to przyszłam zapytać kiedy będzie cokolwiek wiadomo o przeniesieniach z kolejek A. i Agnethy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, po prostu chodziło mi o to (no, może źle dobrałam słowa), że takim zachowaniem pokazuje, że w wieku 13 lat nie można być poważnym choć przez moment.

      Usuń
    2. Ale stwierdziłaś to po przeczytaniu kilku komentarzy?

      Dziewczyna wystawiła pierwszą ocenę, spotkała się z pozytywnym odzewem od strony osoby, którą oceniała i to dało jej niezłego powera i motywację + nie ukrywajmy, bardzo dobry humor. Ale przez nadmiar emotikonek zostało to uznane za dziecinadę.

      Usuń
    3. Droga Cath - prawda jest taka, że zupełnie nie ma do kogo przenieść blogów z ich kolejek. Aktualnie czekam na trzy odpowiedzi w sprawie rekrutacji, więc mam nadzieję, że w najbliższych dniach coś się wyjaśni. Naprawdę przepraszam za wszelkie problemy, ale póki co rozkładam bezradnie ręce - w weekend w ogóle nie było mnie w domu, nie miałam czasu na pisanie swoich ocen, a tym bardziej na przygarnianie innych blogów. Nie mogę nic poradzić na to, że od dobrego pół roku żaden stażysta nie zechciał zostać z nami na dłużej, a reszta pisze oceny w dość wolnym tempie, biorąc przykład z niecnej szefowej... ^^
      Grabarz - W wieku trzynastu lat owszem, można być poważnym, i to nie przez moment, a znacznie dłużej. Tylko pytanie, po co poważnym być po dodaniu pierwszej oceny, ciepło przyjętej przez samego ocenianego? :> Ja nie mówię, że emotki są super, ekstra i w ogóle. Ale nie możemy zabronić ludziom wysławiania się tak, jak im się to podoba, dopóki nie przekraczają rażących granic. A sprawa poziomu "heheszek" i im podobnych to już inna sprawa. Słowa natomiast należy dobierać rozważniej.

      Usuń
    4. Taka kultura teraz, niestety. Budujemy tak zwane e-społeczeństwo, gdzie więcej zaczynają znaczyć symbole aniżeli same słowa. A samo "hehe" nie jest czymś bardzo karygodnym, przynajmniej moim zdaniem. Czasem trzeba poziom dostosować do rozmówcy, a nie odwrotnie. Imolth, doskonale rozumiem, tylko kilka postów temu pytałam czy Izzy nie mogłaby przejąć bloga, Ona się praktycznie zgodziła, tylko nikt że tak powiem wyżej się nie odezwał w tej sprawie. Tylko i wyłącznie dlatego znowu poruszam ten temat ;).

      Usuń
    5. Lizzy niestety odeszła i nie mam z nią żadnego kontaktu (maila zawsze mogę ci podać, aczkolwiek nie gwarantuję, że odpisze), wobec czego jej propozycja jest raczej... Ekhm, nieaktualna. ^^

      Usuń
    6. A ja się pytam, po co wciągać w nieistotną wymianę komentarzy w kąciku internetów mentalność całego polskiego społeczeństwa.

      Usuń
  3. Psia Gwiazdo, byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś się wreszcie do mnie odezwała, bo gonię za Tobą już od stycznia i nawet jak się pokazujesz, to słowem nie wspomnisz. No, chyba że ten jeden raz, kiedy ocena miała się ukazać w niedzielę i... nie ukazała. A naprawdę chciałabym z Tobą porozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Serio Lizzie zrezygnowała...?
    Przepraszam, ciociu Imloth. Nie chciałam zabijać. I chyba w ogóle powinnam siedzieć cicho. Tak profilaktycznie. No.
    .
    .
    .
    Jakkolwiek krytykować raczej, ba, na pewno nie przestanę, gdyż a) krytyka uczy, b) o poziom trzeba dbać i ktoś powinien, c) mam z tym zbyt dużo zabawy, ślubuję na czaplę spróbować wypracować mniej krwiożerczą formę komciów, bo naprawdę smutno mi, że Lizzie odeszła.

    *idzie na karnego jeżyka, to jest wraca na swe beznecie*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "a) krytyka uczy, b) o poziom trzeba dbać i ktoś powinien" - W waszej jedno wykluczało drugie ;)

      Usuń
    2. To jakaś przesada. Tak na prawdę, to Kreatura jest najlepszą oceniającą.
      ---
      K.

      Usuń
  5. Imloth... Czego się niby spodziewałaś, przyjmując Die Kreatur?

    Żal, koleżanko Kreaturo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że akurat Kreatura wykazała się najbardziej konstruktywną krytyką ze wszystkich. Może momentami przesadziła, ale odniosła się do oceny i gdyby w komentarzach widniała tylko jej krytyka odnośnie tekstu, nie miałabym nic przeciwko. Zatem nie rozumiem, skąd żal :>

      Usuń
  6. Drogie oceniające!
    Wiem, że pewne wyjdę teraz na chama itp, ale mimo wszystko zaryzykuję. Jak pewne zauważyłyście, nazwy postów są widoczne od małej litery i wygląda to teraz tak, jakby Imloth napisała swój nick od małe literki, a to niezbyt łanie wygląda. .__.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ejże, czemu niby na chama? Zgadzam się z tobą, bo właśnie zauważyłam to jakiś czas temu, a że nie wiem co z tym uczynić, będę musiała zwrócić się do autorki szablonu po prostu.
      Także bez obaw - nie jesteśmy aż tak straszne :D

      Usuń
    2. Nie mówię, że jesteście straszne, po prostu wcinanie się z uwagami w trakcie Waszych rozmów można uznać z mojej strony za niekulturalne. ;)

      Usuń
  7. Ja w odpowiedzi dla Grabarz - jasne, że się zgadzam ^^ Niczego o Tobie znaleźć tu na stronie nie mogę, więc zakładam, że sprawdziłaś, czy się wstrzelam w Twoje preferencje.
    Generalnie - z mojej strony nie ma problemu.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Do Grabarz - tak, jeśli to Ci nie sprawi problemu, proszę o ocenę mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, niech tak będzie, zgadzam się na ocenę przez oceniającą Grabarz. Przypominam przy okazji, że w "od was do nas" umieściłam informację o tym, że najlepiej by było jakby zmienić bazę docelową bloga na http://temtio.blogspot.com
    Posty są odpowiednio oznaczone.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S Oczywiście blog na mylogu dobrze się ma, oprócz tego, że post przedawniony (ale od początku uprzedzałam o takiej możliwości) także jeśli nie idzie zmienić to może zostać taki adres jaki jest ;)

      Usuń
  10. Hej! Jestem w kolejce Imloth (mój blog to http://serce-ognia.blogspot.com) - piszę z zapytaniem, czy mogłabyś, droga Imloth, w razie oceny przymknąć oko na przeterminowanie? Wyjeżdżam na 3 miesiące i tam, gdzie będę, nie będę miała absolutnie żadnej możliwości aktualizowania bloga. Jednak na 100% wrócę i w razie pojawienia się oceny przeczytam i ją skomentuję, tylko ewentualnie z poślizgiem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogę prosić o jakiś kontakt (najlepiej mailowy) z założycielką ocenialni? Proszę odpowiedzieć na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Shauu_, masz zamiar jeszcze oceniać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamiar, jednak jeśli chcesz to możesz w każdej chwili zmienić oceniającą, gdyż chyba zmienię kryteria i zacznę oceniać tylko opowiadania :C

      Wybacz zwłokę:C!

      Usuń
    2. zależy mi w sumie na Twojej ocenie, pozwól, że mój dziennik będzie ostatnim, jaki ocenisz ; )

      Usuń
    3. Oooo, jak mi miło <3
      W takim razie nie ma sprawy, postaram się, bądź cierpliwa, moja droga! :D

      Usuń
  13. Do tinameni: oczywiście nie mam nic przeciwko, żebyś przygarnęła mojego bloga, jeśli nie przeszkadza Ci, że początkiem sierpnia pojawi się epilog :)
    Pozdrawiam
    [noc-polarna]

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj

Credits crazykira-resources | LeMex ShedYourSkin | ferretmalfoy masterjinn | colourlovers FallingIntoCreation