Blog: ich-bin-dein-engel.blogspot.com
Autorka: Wiki
Naprawdę nie chcę tego robić, kończyć stażu odmową, ale muszę. Ja wiem, że nigdzie w swoim opisie nie zamieściłam takiej informacji, ale po pierwsze: Tokio Hotel nie znam i nie zmuszę się do poznania, a po drugie, jak tylko weszłam na bloga, zobaczyłam tło tak świetnie przeszkadzające w czytaniu, to mnie odepchnęło. Przykro mi, ale taka moja wola. Pierwsza odmowa w mojej karierze też musi się pojawić, a że padło na Ciebie, Wiki, to już nie moja wina.
Autorka: Wiki
Naprawdę nie chcę tego robić, kończyć stażu odmową, ale muszę. Ja wiem, że nigdzie w swoim opisie nie zamieściłam takiej informacji, ale po pierwsze: Tokio Hotel nie znam i nie zmuszę się do poznania, a po drugie, jak tylko weszłam na bloga, zobaczyłam tło tak świetnie przeszkadzające w czytaniu, to mnie odepchnęło. Przykro mi, ale taka moja wola. Pierwsza odmowa w mojej karierze też musi się pojawić, a że padło na Ciebie, Wiki, to już nie moja wina.
Przepraszam, ale co w TH jest tak strasznego do poznania? Przeczytanie krótkiej notki na Wikipedii i przesłuchanie jednej piosenki, żeby mieć jako takie rozeznanie o co chodzi?
OdpowiedzUsuń(Rozumiem, że ktoś może nie przepadać, no ale...)
Wybacz, że się wtrącę, ale... zastosowanie się do Twoich rad byłoby gorsze niż wystawienie odmowy.
UsuńCzy wysłuchanie kilku piosenek i przeczytanie "krótkiej notki" na Wikipedii daje nam pojęcie o zespole na tyle szerokie, by oceniać bloga na jego temat? Wątpię.
Sama Wikipedia jest marnym źródłem informacji. Postąpienie w ten sposób mogłoby być raniące dla autorki bloga. Dodatkowo jeśli się po prostu "nie trawi" konkretnej muzyki, to zmuszenie się do jej przesłuchania i ocenienie czegoś na jej podstawie znacząco wpływa na obiektywność oceniającego.
Nie, to z pewnością nie jest dobry pomysł. Z całym szacunkiem, może nie znam się na ocenianiu, ale co innego podpaść po długim stażu i wygrzaniu stołka na ocenialni, a co innego podpaść jako stażystka na samym początku.
Inną kwestią jest oczywiście to, co napisałaś w komentarzu poniżej - faktycznie Caroline mogła sprawdzić tego bloga wcześniej i myślę, że następnym razem będzie o tym pamiętać, lecz i tak mało która oceniająca tak robi - odmowy wystawiane są po bardzo długim czasie oczekiwania, gdzie u Caroline na pewno tak długi on nie był w przyczyn wiadomych.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Villemo
Anyways, teraz mnie oświeciło... Naprawdę nie mogłaś wcześniej przelotnie zajrzeć na tego bloga i poinformować autorkę, żeby przeszła do kolejki kogoś innego, bo Ty nie ocenisz?
OdpowiedzUsuńPardon, ale to niemiłe czekać kilka miesięcy (nie wiem, jak w Waszym wypadku, to czyste spekulacje) na ocenę i dostać odmowę z tak... "dziwnego" powodu.
Issle, przepraszam mocno za zwłokę, ocenę "dyktatora" skomentowałam ;)
OdpowiedzUsuń