1.10.12
Coś się kończy, a coś innego zaczyna
Długo zastanawiałam się nad tytułem, co bardziej mnie irytuje niż śmieszy, bo przecież nie on tu jest najważniejszy, ale to poprzez jego sens chciałabym ogłosić coś bardzo ważnego. Przez kilka ostatnich miesięcy myślałam nad tym jak uda się mi pogodzić prowadzenie ocenialni z obowiązkami w szkole. Sądziłam, że dam radę, tak samo jak w tamtym roku, ale własnie na tym sądziłam się skończyło. Pewnie sami zauważyliście, że Era jest przeze mnie zaniedbywana. I choć naprawdę tego nie chcę, to i tak brakuje mi czasu, abym mogła choćby zaktualizować kolejkę, a co dopiero napisać ocenę. Szkoła wypełnia niemalże połowę mojego czasu, gdy nie jestem w szkole, to siedzę w domu z książką lub zeszytem na kolanach. Jest mi już wystarczająco trudno prowadzić dom, gdyż moja mama jest po operacji kolana i nie może go forsować, i uczyć się, a co dopiero znajdować jeszcze czas, aby wejść na internet. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze przygotowania do matury. To wszystko bardzo mnie męczy i gdy pomyślę, że mam jeszcze napisać ocenę, to mnie słabi.
Nie chcę się rozpisywać, a raczej nie mogę, bo nie mam zbyt wiele czasu. Dziękuje wszystkim tym, którzy byli ze mną od początku, lub też zaczęli dołączać w ciągu pierwszego roku istnienia Ery. Będę starała się zaglądać tutaj jak najczęściej, czyli jakiś raz na tydzień. Liczę, że poradzicie sobie beze mnie, tym bardziej, że od dzisiaj (a raczej już od kilku dni) rządy na Erze przejmuje niezastąpiona Imloth, której serdecznie dziękuję za to, że zechciała zająć się ocenialnią.
Do widzenia i do zobaczenia wszystkim,
Czekoladowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© Agata | WioskaSzablonów
crazykira-resources | LeMex
ShedYourSkin | ferretmalfoy
masterjinn | colourlovers
FallingIntoCreation
Brak mi słów... Po prostu jestem w szoku...
OdpowiedzUsuńŚcielę się,
Psia Gwiazda.
PS Będzie nam Ciebie brakować...
Jak pierwszy raz się dowiedziałam to też byłam zszokowana, zasmucona i przerażona jednocześnie. Teraz emocje nieco opadły, ale i tak będziemy tęsknić, Czekoladko :< Tym razem nie wypada mi cię zatrzymywać jak pewnego pamiętnego. Mimo to postaram się, by ocenialnia pracowała tak, jak powinna, i żebyś mogła być z Ery (swojego wspaniałego dziecka, ha!) dumna.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i wpadaj jak najczęściej!
Exactly. Ale może to tymczasowe opuszczenie wyjdzie ci na dobre, bo mi też by zależało, żeby jak najlepiej napisać maturę. No nic, będziemy tęsknić, Czeki.
UsuńCzeki, założycielko nasza! Ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
O Boże, za dużo, stanowczo za dużo...
Przypomniało mi się, co miałam dopisać. Nie chcę truć tyłka Czeki, więc mam nadzieję, że zgodzisz się na przeczytanie prac konkursowych, Imlotusie. C:
UsuńNo oczywiście, że tak ;D Powiedz jedno słowo, a wezmę i je przeczytam. Właśnie miałam się ciebie pytać, czy się przydam, czy nie, a tu sama zaproponowałaś :P
UsuńPoza tym, Kłaczku, Mickiewicz zawsze na miejscu i w modzie <3
Przeczytałam: „Zawsze w miodzie”. XD Odezwę się do ciebie i wyślę ci te prace. C:
Usuń